25
lutego 2014 r.
w słoneczne przedpołudnie do błażowskiej biblioteki wybrały się dzieci z miejscowego
przedszkola. Swoim gwarem i uśmiechniętymi buźkami wniosły nam promienie wiosennego słońca.
Tygryski, bo tak nazywa się grupa, przyszły pod opieką pań Anny Osinko i Haliny
Piszcz. Chociaż po drodze nie spotkały jeszcze żadnych oznak wiosny,
próbowaliśmy je wyszukać w wierszach
Juliana Tuwima. Poeta urodził się 13 września 1894 roku w Łodzi w rodzinie
żydowskiej. Tuwim jest jednym z najchętniej wypożyczanych i czytanych poetów XX
wieku, który pisał nie tyko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Kto z nas nie zna
wspaniałych, zabawnych wierszy dla dzieci ,,Ptasie radio”, ,,Okulary”, ,,Słoń Trąbalski” czy słynna ,,Lokomotywa”. W wielu domach na półce
zapewne znajduje się poezja tego wspaniałego poety, którego dzieła nie starzeją
się mimo upływającego czasu. Chyba nie
wszyscy wiedzieli, że słowa do piosenek ,,Miłość ci wszystko wybaczy „ i ,,Na pierwszy znak”, które wykonywała Hanka
Ordonówna napisał właśnie Julian Tuwim.
Po krótkim przybliżeniu sylwetki, recytowaliśmy
wszyscy wiersz pt. ,,Lokomotywa” okazało
się, że wszyscy znają go na pamięć i ruszyliśmy w daleką podróż ,, po torze, po torze, po torze przez most,
przez góry, przez tunel, przez morza, przez las”. Przygotowałam obrazki
przedstawiające zawartość poszczególnych wagonów. Przedszkolaki bez trudu
stworzyły z nich pociąg na podstawie wiersza.
Kolejną
zabawą było podniesienie do góry literek (każdy miał inną) do wiersza
„Abecadło”. Ta zabawa także nie sprawiła większej trudności młodym czytelnikom.
Po przeczytaniu wiersza ,,O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci” wszyscy wymienili,
co zdarzyło się na ulicy, gdy kłamczuszek wrzucał rzekomo list do skrzynki. Nie
zabrakło też Murzynka, który w Afryce mieszka. Tygryski zaprosiły mnie do tanecznej zabawy, do
tańców, które przygotowały ze swoimi
paniami. Na koniec oddały wypożyczone książeczki, które przy ostatniej wizycie
wypożyczyły i wymieniły na nowe.
Czytając dzieciom
wiersze Juliana Tuwima przenosimy się w świat pełen różnych postaci,
zwierząt, przedmiotów. Dowiadujemy się jak śpiewają ptaki, jak żyją ludzie, zwierzęta, jak
wyglądają warzywa. W śmiesznych historyjkach możemy też odnaleźć wiele cennych
rad, wiele z nich zawiera ukryty morał. Wiemy, że czytanie ma ogromny wpływ na
rozwój dzieci, dlatego czytajmy im i nakłaniajmy je do słuchania i czytania.
Myślę, że dla wielu z nas, dorosłych, będzie to miłą odskocznią od codziennych
spraw, a wspomnieniami wrócimy do lat naszej młodości.
