W Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Błażowej oddział
dla dzieci przeszedł małą metamorfozę, ściany są odmalowane i pachną
świeżością, mamy w oknach nowe błękitne rolety. Prace wykonała część pracowników błażowskiej
biblioteki. Może to nic wielkiego, ale cieszy. Kolejne pomieszczenia czekają na
remont, ale wszystko w swoim czasie. Złośliwi mówią, że w bibliotece pachnie „komuną”
ze względu na wystrój wnętrz, ja natomiast uważam, że najważniejsza jest atmosfera
i dobra książka, z której czytelnik będzie zadowolony, a nie wystrój ścian. Zapraszam
wszystkich do odwiedzania biblioteki.
Anna Heller