W czwartek 24 października
2019 r. Miejsko- Gminna Biblioteka Publiczna w Błażowej miała przyjemność
gościć znaną
rzeszowską pisarkę, dziennikarkę, felietonistkę, autorkę książek,
obecnie pracującą, jako pełnomocnik Prezydenta ds. Współpracy Międzynarodowej, Magdalenę
Zimny - Louis. Spotkanie odbyło się w ramach programu Dyskusyjne Kluby Książki,
do którego biblioteka należy od dwóch lat. Pani Magdalena to wrażliwa, ciepła
kobieta z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do życia. Bardzo szybko urzekła
swoją osobą wszystkich zebranych.
Zanim została pisarką była
dziennikarką takich czasopism jak „Tygodnik żużlowy", „Speedway
Star", „Evening Star", „Żużel", „Tempo". Niegdyś pierwsza
dama światowego speedway, prowadząca przez wiele lat angielski klub żużlowy
„Ipswich Witches”.
Przez kilka lat pracowała
jako tłumacz dla angielskiego wymiaru sprawiedliwości.
Przypadek sprawił, że
wracając samolotem z wakacji przeczytała w gazecie o konkursie organizowanym
przez wydawnictwo Replika ,,Świat Kobiety”. W tym konkursie zatytułowanym „Pisz
do Pilcha” jej opowiadanie napisane na kolanie pt. „Studnia” zostało przez samego
Jerzego Pilcha wybrane spośród trzech tysięcy nadesłanych tekstów i ukazało się
drukiem. No i się zaczęło.
Pierwsza debiutancka powieść
— „Ślady hamowania” — została
wyróżniona w 2011 r. w konkursie wydawnictwa Replika Świat Kobiety. To książka
o trudnych relacjach międzyludzkich, głównym wątkiem jest historia dwóch sióstr,
które przestały ze sobą rozmawiać.
Kolejna książka pt. „Pola”, wydana w 2012 r., otrzymała
główną nagrodą czytelniczek na Festiwalu Literatury Pióro i Pazur.
,,Pola” to cudowna i ciepła
historia, niepozbawiona jednak trudnych momentów. To książka o przemijaniu, o
pogodzeniu się ze śmiercią. To opowieść o osiemdziesięcioletniej kobiecie,
która twierdzi, że przeżyła już wszystko i nie ma ochoty wychodzić z domu.
,,Kilka przypadków szczęśliwych” Powieść obyczajowa z dużą dozą przewrotnego humoru o
paru pokoleniach kilku rodzin, których wszyscy członkowie wierzą, że gdzieś,
kiedyś musi być lepiej. Wszystko, co nam się przydarza, wielkiego czy ważnego,
zawsze zaczyna się małą niepozorną kropką na czarnym lub białym tle.
,,Zaginione”to
następna z powieści, z której dowiemy się nie tyko o losach bohaterów, ale
poznamy także historię, legendy, charakter i atmosferę Armenii. Do tej książki
autorka bardzo dobrze się przygotowała, przeczytała prawie wszystkie dostępne w
języku polskimi i angielskim przewodniki i pojechała tam. Wracając przywiozła
ze sobą dużo zdjęć i ducha Armenii, pozostało tylko pisać.
W trakcie swojej kilkuletniej
pracy tłumacza, którą wykonywała dla brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości,
spotykała morderców, gwałcicieli, pedofilów, przemytników, handlarzy ludźmi,
pospolitych złodziei. Stykała się z alkoholikami, mężami i ojcami, którzy
katowali swoje żony i córki, a także z ofiarami tej okrutnej przemocy.
Pracowała po obu stronach barykady: z policją tropiącą przestępców i z
adwokatami, którzy później tych najgroźniejszych i tych pospolitych oskarżonych
bronili przed sądem. Po latach trudnych doświadczeń zdecydowała się o tych
ludziach i ich dramatach napisać książkę pt.
,,Chcę wierzyć w waszą niewinność”.
,,Sonia”to
ostatnia książka w dorobku naszego gościa. Porusza w niej bardzo ważny i
niezwykle szokujący temat pedofilii. W 2012 roku obejrzała relację z otrzęsin w
gimnazjum salezjańskim w Lubinie. Była wstrząśnięta, że zabawa, gdzie nieletnie
dziewczynki zlizują bitą śmietanę z nóg dorosłego mężczyzny i nikt nie widział
w tym nic zdrożnego. Drugim powodem do napisania tej książki była sprawa, z którą
zetknęła się w pracy w Anglii, tam matka nie chciała uwierzyć w to, że jej
konkubent molestuje jej córki. Te dwa przypadki sprawiły, że napisała tę
książkę jako przestrogę dla innych, abyśmy byli czujni, bo zło czai się
wszędzie.
Bardzo ciężko było rozstać
się z panią Magdą ponieważ czas nas gonił, a ciągle nasuwały się nowe pytania,
na które chętnie odpowiadała, mówiła również o swoim życiu prywatnym.Autorka
bardzo lubi spotykać się z ludźmi, a pisanie sprawia jej wiele przyjemności. W
książkach wykorzystuje to, czego doświadczyła i przeżyła, a ponieważ urodziła
się w Rzeszowie, ma do niego wielki sentyment i wykorzystuje bliskie miejsca w
swoich powieściach, które nam też są znane. Jej naczelne hasło brzmi ,,Wyłączmy
telewizory, otwórzmy książki”.
Na zakończenie spotkania
można było kupić książki Pani Magdy, dostać autograf, zrobić sobie zdjęcie z
autorką, a także osobiście porozmawiać.
Takie spotkania są jedną z
form popularyzacji literatury, służą promocji książek i ich twórców. Dają
możliwość poznania ludzi pióra, uczą odbioru literatury, rozumienia sztuki,
zachęcają do czytelnictwa, czasem także do podjęcia własnych prób pisarskich.
Internet nie zastąpi spotkania autorskiego, czyli fizycznego kontaktu z
pisarzem, jego bezpośredniej rozmowy z czytelnikiem. Istnieje ponadto możliwość
uzyskania autografu, zakupu książki pisarza. Korzyści z organizowania i
uczestnictwa w spotkaniach literackich można by jeszcze długo wymieniać. Dla
większości odbiorców te kontakty są prawdziwą ucztą duchową.
Dziękuję Pani Magdalenie
Zimny-Louis za piękne popołudnie, za podzielenie się z nami swoją twórczością, strawą
duchową. Dziękuję również czytelnikom, którzy przyszli i byli zachwyceni
autorką - zresztą ja też. Już wpraszają się na następne spotkanie.Ci, którzy
nie przyszli niech żałują, bo jest czego.
Anna Heller